sobota, 14 stycznia 2017

Michelle Hodkin - Mara Dyer. Zemsta

Michelle Hodkin - Mara Dyer. Zemsta
Autor: Michelle Hodkin 
Tytuł: Mara Dyer. Zemsta 
Wydawnictwo: YA! 
Liczba stron: 412
Mara Dyer. Zemsta to trzecia i ostatnia część cyklu o Marze Dyer. 


Mara Dyer budzi się, nie pamiętając gdzie się znajduje. Odkrywa, że jest przetrzymywana w lustrzanym pokoju i powoli zaczyna zapominać swojego ukochanego. Leki podawane przez doktor Kells pozbawiają jej szczególnej umiejętności, a głos w głowie nakazuje ucieczkę z tego miejsca. Nie jest to jednak takie proste. Mara mimo wszystko podejmuje wyzwanie, obiecując sobie, że w końcu nadeszła pora na zemstę... 

To już ostatnia część trylogii o Marze Dyer. Po zachwycającym drugim tomie z niecierpliwością wyczekiwałam na finał tej historii, która tak mnie zainteresowała. Moje oczekiwania co do niego były bardzo wysokie. Czy pani Michelle Hodkin sprostała tym wymaganiom? 

I już na początku odpowiem, że tak. Mara Dyer. Zemsta okazała się bardzo pasjonującą i zapierająca dech w piersiach lekturą, podobnie jak jej poprzedniczki. Po tylu domysłach mogłam wreszcie poznać zakończenie opowieści i odpowiedzi na dręczące mnie pytania. Przykro mi, że to już koniec, ale wszystko co dobre, kiedyś się kończy. 

Mara Dyer w tym tomie jest jeszcze bardziej zdecydowana i gotowa na zemstę. Dziewczyna przeszła wiele, ale to tylko ją zdeterminowało do dalszego działania. Wie, że musi pomścić to, co spotkało ją i jej przyjaciół i odważy się posunąć nawet do najbardziej radykalnych celów. Bardzo lubię tę postać i niejednokrotnie zdarzały się momenty, w których byłam co do niej pełna podziwu.

Wątek romantyczny zepchnięty został na jeszcze dalszy plan niż w Przebudzeniu. Tym razem bohaterowie mają inne priorytety. Na końcu jednak się pojawia - i to w jakim stylu! Uczucia Mary i Noaha opisane są naprawdę wzorowo, tak że podczas lektury możemy na własnej skórze doświadczyć ekscytacji, jaką niosą za sobą niektóre miłosne sceny. Mara i Noah pozostają jedną z moich ulubionych par literackich, które zawsze będę miło wspominać.

Zapamiętam także innych bohaterów, a szczególnie Jamiego, przyjaciela Mary, który tak jak ona posiada pewne nadnaturalne umiejętności. To świetnie skonstruowana postać, a przede wszystkim wnosząca do historii dużo humoru. Inni występujący w powieści nie są gorsi. Każdy ma w sobie coś interesującego lub skrywa jakąś tajemnicę, dzięki czemu staje się obiektem domysłów czytelników.

Mara Dyer. Zemsta to mrożące krew w żyłach finałowe zakończenie trylogii, które zdecydowanie sprostało moim wymaganiom. Cała seria o Marze Dyer jest trzyma zresztą dość wysoki poziom i na długo zostanie ona w mojej pamięci. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz