poniedziałek, 3 września 2018

Claudia Gray - Tysiąc odłamków ciebie

Autor: Claudia Gray
Tytuł: Tysiąc odłamków ciebie
Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 352

Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym, że nasz wszechświat może wcale nie być jedynym? Że oprócz naszej rzeczywistości istnieją, w większym lub mniejszym stopniu, odmienne wymiary? Niewykluczone, że obiła wam się o uszy również teoria istnienia wieloświatów. O tym właśnie opowiada Tysiąc odłamków ciebie.

Marguerite, czyli główna bohaterka opowieści, jest córką niezwykle inteligentnych naukowców. Jej rodzice pracują nad udowodnieniem istnienia wieloświatów. I kiedy w końcu udaje im się skonstruować urządzenie do podróżowania pomiędzy tymi wymiarami, ginie ojciec Marguerite. Policja podejrzewa, że sprawcą wypadku jest jego asystent Paul, który zaraz po tym wydarzeniu ucieka przed sprawiedliwością do innego wymiaru. Dziewczyna wyrusza za nim, by go odnaleźć i sprawić, by zapłacił za swój czyn. 

Szczerze mówiąc, na początku czytania tej książki i po poznaniu stylu autorki pomyślałam, że to nie dla mnie (w sumie nadal nie mam pojęcia dlaczego) i odłożyłam jej lekturę. Całe szczęście, że postanowiłam dać jej drugą szansę, by potem całkowicie zakochać się w tej historii. 

Uwielbiam motyw wszechświatów w fabule. Za każdym razem, kiedy Marguerite przeskakiwała do innego wymiaru, najbardziej zastanawiałam się nad jego wyglądem. Z ciekawością czytałam, jak wygląda świat, do którego trafiła. Najbardziej zaintrygowała mnie Rosja, w której bohaterka pełniła rolę wielkiej księżnej, musiała więc dostosować się do zasad panujących w rodzinie królewskiej i arystokracji. 

Postacie zostały skontrowane bardzo dobrze. Mamy główną bohaterkę, która kierowana złością i chęcią zemsty zrobi wszystko, żeby odnaleźć zabójcę swojego ojca, ale w międzyczasie wciąż ciężko jej uwierzyć, że najbliższy współpracownik mógł mu zrobić coś takiego. Paul to nieprzenikliwy chłopak; trudno właściwie odgadnąć, co tak naprawdę myśli i planuje. Jest jeszcze Theo - bo Marguerite nie podróżuje przez wymiary sama - dość flirciarski gość, będący również mocno zdeterminowany, by odszukać Paula. 

No i cóż, pojawia się jeszcze trójkąt miłosny. Nie będzie to taki wielki spoiler, jeśli zdradzę, pomiędzy kim - otóż Margurite nie do końca potrafi zdecydować czy woli Theo, czy Paula. Zwykle nie lubię tych całych trójkącików pojawiających się w młodzieżówkach, bo na dłuższą metę jest to bardzo wkurzające, kiedy postać lata od jednego do drugiego i ma problem, którego ostatecznie wybrać. Mimo wszystko, uwierzcie mi że tutaj ten wątek jest naprawdę subtelny i mi wcale nie przeszkadzał. 

Napomknę jeszcze o bardzo ładnej szacie graficznej. Chociaż książkę czytałam na czytniku, to wiele razy widziałam kolorową okładkę w internecie i muszę przyznać, że robi wrażenie! Podoba mi ta kolorystyka, a napis na tle budynków w artystycznej plamie (że tak to ujmę) tworzy zgraną całość. 

Tysiąc odłamków ciebie to wciągająca powieść, przy której nie można się nudzić. Kiedy już pogrążycie się w jej lekturze, niewątpliwe że tak jak ja nie będziecie chcieli choć na chwilę przerwać czytania, by poznawać ciąg dalszy wydarzeń. Ja z dużą chęcią sięgnę po kolejny tom, z nadzieją że będzie równie dobry jak ten. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz