poniedziałek, 9 listopada 2015

Lauren Miller - Aplikacja



Autor: Lauren Miller 
Tytuł: "Aplikacja" 
Wydawnictwo: Feeria 
Liczba stron: 455 

Wyobraźcie sobie, że istnieje aplikacja na telefon, która potrafi podejmować za Was najróżniejsze decyzje. Od tych najprostszych, takich, jak na przykład co powinniście zjeść na śniadanie, do tych najbadziej "zaawansowanych", typu z kim powinniście się przyjaźnić. Aplikacja ta, analizując szczegółowo wszystkie za i przeciw, wybiera Wam najlepszą opcję. Ale czy na pewno? Czy zaufalibyście jej na tyle, by powierzyć jej swoje własne życie? 

W czasach, kiedy firmy Google i Apple zastąpił wielki koncern Gnosis aplikacja taka, pod nazwą Lux, wydaje się być narzędziem absolutnie niezbędnym. Jej użytkownicy są święcie przekonani, że bez Luxa nie mają absolutnie szansy na szczęśliwe życie. Nasz główna bohaterka, 16-letnia Rory też tak uważa. Ale kiedy dostaje się do elitarnej Akademii Theden i poznaje buntownika Northa, który nie korzysta z Luxa, zaczyna dostrzegać to, czego wcześniej nie widziała. Dziewczyna razem z Northem wpadają na trop potężnego spisku. Co kryje Akademia? Do czego doprowadzić może odrzucenie wyborów aplikacji i słuchanie własnej intuicji? Na te i wiele innych pytań bohaterowie będą szukać odpowiedzi. 

Żyjemy w czasach nowoczesnej technologii i coraz to nowyszych wynalazków. Komputery, dotykowe smartfony czy tablety to rzeczy, bez których większość z nas nie wyobraża sobie życia. Aż strach pomyśleć, co będzie za kilkanaście lat. Może faktycznie ktoś wymyśli aplikację podejmującą za ludzi decyzje? Autorka stworzyła chyba dość realistyczną wizję przyszłości, co sprawia, że powieść czytamy z lekkim dreszczykiem, a nawet przerażeniem. 

Muszę przyznać, że z każdą kolejną stroną nie wiedziałam, po której danej bohater jest stronie - po tej dobrej czy złej. Byłam w niepewności, aż do końca, kiedy to wszystko wreszcie się wyjaśniło. Wtedy naprawdę lekko się zaskoczyłam. Myślę, że włśnie taki sposób, w jaki pani Miller wykreowała postacie przemawia na korzyść tej powieści. 

Bardzo podobał mi się zabieg połączenia współczesności i starożytności; to znaczy, że często w fabule pojawiały się nawiązania do starożytnej Grecji. Oprócz tego ciekawą rzeczą były zagadki, które pojawiały się na kartach tejże książki i które Rory musiała rozwiązywać. Starałam się robić to razem z nią, jednakże nie za dobrze mi to wychodziło. 

Aplikacja, choć teoretycznie jest książką dla młodzieży, to z pewnością typową młodzieżówką nie jest. Akcja szybko w niej pędzi, nie pozwalając czytelnikowi odetchnąć i nie zanudzić. Zaliczyłabym tę książkę do grona takich, które na długo nie pozwalają o sobie zapomnieć. Tak więc, jeśli szukacie dystopijnej lektury science-fiction z domieszką thrillera, to Aplikacja będzie w sam raz dla Was. 

Książkę możecie zakupić TUTAJ. .



Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Feeria.